środa, 4 lutego 2015

Dla Synusia (cz. 2)

Termin się zbliża, prace wrą. Łóżeczko stoi, kocyk jest, brakuje materaca, czyli wszystko pod kontrolą ;)

Co może robić Przyszła Mama na zwolnieniu lekarskim? Na przykład kończyć obrazek z imieniem:




Jedyne, co teraz pozostało do dodania, to data urodzenia, waga i wzrost. Będzie się pięknie prezentować w ramce na półce :) De facto półki też jeszcze nie ma ;)

Badania pokazały, że niemowlaki najlepiej widzą kontrastowe barwy, a więc czerń i biel. Później stopniowo dochodzą do tego pozostałe kolory. Stopniowo zwiększa się też odległość na jaką dzieci widzą.
Fajne czarno-białe zabawki możemy znaleźć np. na stronie White&Black. Możemy też pokusić się o samodzielnie wykonanie jakiś gadżetów. Mi najbardziej przypadły do gustu kostki. Przy okazji dziecko będzie mogło poćwiczyć chwyt.

Tak prezentuje się moje filcowe dzieło:




Dobrym pomysłem jest też zawieszenie nad dziecięcym łóżeczkiem czarno-białych obrazków, np. na karuzeli. Możemy je sobie sami narysować na kartonikach, albo wydrukować i zalaminować. Ale uwaga na to, by nie przebodźcować malucha. Jeśli nasze dziecko otoczymy zbyt dużą ilością bodźców i dźwięków, może stać się niespokojne i płakać. Ostatecznie będąc w macicy słyszało tylko przytłumione dźwięki oraz odgłosy z organizmu mamy, widziało tylko przebłyski światła. Nie przesadzajmy więc z zabawkami, pozytywkami i zawieszkami. Nasze dzieci będą nam wdzięczne :)

Poniżej zamieszczam kilka fajnych wzorów, które udało mi się znaleźć w Internecie.

Czarno-biale_obrazki_1

Czarno-biale_obrazki_2

Czarno-biale_obrazki_3


W oczekiwaniu udało mi się jeszcze zrobić misia na szydełku. Na razie oficjalne imię, to Koślawy Miś. Kto wie, może z czasem pojawią się jakieś bardziej kreatywne pomysły. A może ogłosić konkurs? Konkurs na imię dla Koślawego Misia! Czy ktoś ma jakieś pomysły? ;)

Koślawy Miś :)

Koślawy Miś :)

W sumie to się zastanawiam, czy z tymi uszami on bardziej myszy nie przypomina ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz